Więź Społeczna notatki
KONTROLA SPOŁECZNA
Wróćmy teraz znowu do naszej grupy studenckiej oraz do mieszkańców tworzącego się miasta — i za¬pytajmy, czy więź istniejąca w tych zbiorowościach składa się tylko z tych elementów, które omówiliśmy dotychczas? Nie, są jeszcze inne. Widzieliśmy, że w obu zbiorowościach wytworzyły się wzory wzajem¬nych oddziaływań, że zawiązały się stosunki między członkami obu zbiorowości, że stosunki te są bardzo złożoną siatką, która „splata" jednostki, że powstały instytucje nieformalne i formalne, które regulują za¬chowania i zaspokajają potrzeby. Czy jednak przy po¬mocy tych pojęć możemy wyjaśnić wszystkie zjawiska i procesy zachodzące między członkami? Te elementy pozwalają na opis stale się powtarzających zachowań, pozwalają wyjaśnić, dlaczego studenci i mieszkańcy miasta spotykając się w salach wykładowych czy za¬kładach pracy wymieniają powitania, wykonują swoje czynności zawodowe, przestrzegają przepisów ruchu na ulicach, przestrzegają, w miarę, regulaminów obo¬wiązujących w uczelniach czy fabrykach itp. Ustala się więc pewien schemat życia zbiorowego, każdy czło¬wiek wie, jak ma się zachować w określonych sytua¬cjach, wie, czego od niego oczekują inni członkowie zbiorowości, i wie, jakich reakcji może oczekiwać na swoje postępowanie. Uporządkowany przebieg życia społecznego polega na tym, że wzajemnie przewidy¬wane i oczekiwane zachowania rzeczywiście mają miejsce.
Wyobraźmy sobie, że pewnego dnia grupa studentów przychodzi na zajęcia boso. Jaka będzie reakcja? W niektórych uczelniach Stanów Zjedoczonych, Paryża czy Londynu studenci latem rzeczywiście przychodzą boso. Budzi to tylko zdziwienie, ale żadnego większego
zainteresowania. U nas, prawdopodobnie, reakcja była¬by żywsza. Gdyby jednak kilku studentów zdecydo¬wało się siedzieć w sali wykładowej w czasie wykładu z kapeluszami na głowie, wykładowca na pewno zwró¬ciłby im uwagę i powiedział kilka słów o przyzwoito¬ści. Mini spódniczki w miastach wywoływały począt¬kowo nieprzychylne komentarze starszych pań, rodzice ■ też odnosili się do nich bez entuzjazmu. Jazda lewą stroną jezdni wywołuje ostre reakcje innych kiero¬wców i natychmiastową interwencję milicjanta. Uogól¬niając: zachowania nie mieszczące się w ramach wzo¬rów uznanych i dopuszczalnych spotykają się z sankcjami. Sankcje są jednym elementów kontroli ' społecznej. Każda grupa, każda zbiorowość społeczna rozwija szereg miar, sugestii, sposobów przekonywania, nakazów i zakazów, system perswazji i nacisku, sankcji aż do przymusu fizycznego włącznie, system sposobów wyrażania uznania, wyróżniania, nagród, dzięki któremu doprowadza zachowania jednostek i podgrup do zgod¬ności z przyjętymi wzorami działania, do respektowa¬nia, kryteriów wartości, słowem — przy pomocy któ¬rego kształtuje konformizm członków.

System ten nazywamy systemem kontroli społecznej.
Nie wszystkie zachowania i działania jednostek są -w jednakowym stopniu poddane nadzorowi ze strony społeczeństwa. Każdy człowiek posiada pewną sferę prywatności, która może być węższa lub szersza, za¬leżnie od typu społeczeństwa, spójności wewnętrznej grup, charakteru ich instytucji i od pozycji, którą jednostka w grupie zajmuje. Np. w zakonie sfera pry¬watności jest bardzo wąska. W społeczeństwie kapita¬listycznym przekonania religijne i polityczne należą do sfery prywatności, podczas gdy w społeczeństwie feudal¬nym należały do sfery publicznej i były poddane su¬rowej kontroli. Bogaty kapitalista ma szerszy zakres
sfery prywatności niż pracownik jego banku. Ale sfera prywatności prezydenta republiki jest znacznie mniej¬sza niż bezdomnego włóczęgi. Zakres sfery prywatności zależy od ważności funkcji pełnionej w grupie, która powoduje, że to, co dana osoba czyni, wypowiada, ma wpływ na życie grupy jako całości; zależy także od zakresu możliwości stworzenia sobie warunków uchy¬lenia się od kontroli społecznej. Bogaty bankier może w swojej ekskluzywnej rezydencji zachowywać się jak chce — nikt o tym nie wie. Włóczęga może robić co chce, gdyż jego zachowania nie mają wpływu na życie społeczeństwa, chyba że popełnia przestępstwa. Przyj¬rzyjmy się niektórym naszym własnym działaniom i zobaczmy, jak są one regulowane przez mechanizmy kontroli społecznej. Nikt się nie interesuje tym, jak student układa swoje rzeczy na stole w swoim pokoju, najwyżej koledzy powiedzą coś o bałaganie, czy po¬rządku, jaki u niego panuje. Bardziej kontrolowane jest dbanie o wygląd zewnętrzny, człowiek brudny, zanie¬dbany spotyka się już z potępieniem opinii wyrażają¬cym się w złośliwych uwagach, komentarzach lub wręcz zwróceniu uwagi. Mimo mody na ekscentryczność w ubiorze, granice tej ekscentryczności są wy¬raźnie określone zasadami przyzwoitości. Współżycie rodzinne, rozejście się małżonków, rozwody itp. są już uregulowane przepisami prawa, a ponadto obyczajami, naciskiem rodziny i otoczenia. Kradzież zdarzająca się np. na terenie uczelni powoduje dochodzenia, śledztwo, a w razie wykrycia sprawcy usunięcie z uczelni i karę sądową. Zabójstwo spotyka się z najwyższym wymia¬rem kary. Z przykładów tych widzimy: im bardziej jakieś postępowania i działania dotyczą grupy jako całości, im bardziej zagrażają jej życiu zbiorowemu, z tym większą spotykają się represją. Z drugiej strony grupa studencka może się nie interesować tym, co robi jej starosta w wolnym czasie, ale jego działania i wy¬konywanie obowiązków starosty jest stale obserwo¬wanie, komentowane — słowem kontrolowane. Znowu uogólniając powiemy, że czyny potrzebne lub koniecz¬ne dla przebiegu życia zbiorowego są bardziej kontro¬lowane niż czyny mające tylko znaczenie indywidual¬ne. Jest to oczywiste, gdy sobie przypomnimy to, co powiedzieliśmy dotychczas na temat więzi społecznej, Jest ona zespołem czynników łączących ludzi, jedno¬stki interesują się więc sprawami więzi tak samo jak własnymi sprawami osobistymi. Przypomnijmy sobie: także to, co powiedzieliśmy na temat stosunku jedno¬stka—społeczeństwo. Grupa, zbiorowość, do której na¬leżymy staje się jakby częścią nas samych i intereso¬wanie się grupą jest także interesowaniem się sobą. Kontrola nad innymi jest więc przejawem także za¬interesowania własnymi sprawami.
Tak więc w zespole środków kontroli społecznej mu-simy wyróżnić dwa rodzaje mechanizmów
a) psycho¬społeczne
b) matenąlno-społeczne. Pierwsze polegają na internalizacji norm i wartości, tak że jednostka odczuwa posłuszeństwo. O wobec nich jako wewnętrzny, moralny przymus. Drugie polegają na przymusie zewnętrznym, stosowanym przez instytucje. Teorie kon¬troli społecznej zostały rozwinięte jako odpowiedź na pytania postawione przez filozofów społecznych, a wy¬raźnie sformułowane przez filozofa angielskiego, Hobbesa w XVII wieku, który pytał — jak jest możliwy porządek życia społecznego i współżycie ludzi, biorąc pod uwagę, że są oni wobec siebie zawsze nastawieni egoistycznie, że człowiek jest człowiekowi wilkiem. Marks również stawiał pytanie, jakie mechanizmy nie dopuszczają do tego, aby antagonizmy między grupami, a przede wszystkim walka między klasami i z niej wy¬nikające konflikty nie zniszczyły społeczeństwa jako całości, że jego spójność zostaje utrzymana. Marks wskazywał na przymus wywierany przez instytucje, a przede wszystkim przez państwo jako czynnik kon¬troli postępowania i integracji społeczeństwa, inni filozofowie podkreślali rolę moralności, wreszcie na przeło¬mie XIX i XX wieku zjawiły się teorie internalizacji, przenoszące przymus społeczny „wewnątrz" jednostki i wskazujące na kontrolę sprawowaną przez „społe¬czeństwo wewnątrz nas".
Socjolog francuski, Emil Durkheim dal analizę mo¬ralności jako działania „społeczeństwa wewnątrz nas", jako faktu społecznego, wynikającego z internalizacji norm. Sam mechanizm internalizacji wyjaśniano w róż¬ny sposób. Psycholog społeczny i filozof amerykański, George H. Mead tłumaczył ten proces rozwojem jaźni subiektywnej, tworzeniem sobie wyobrażenia swojej własnej osoby, uświadamianiem sobie oczekiwań in¬nych wobec siebie oraz także faktem, że internalizacji ulegają kryteria ocen innych ludzi uznawanych za waż¬nych. Zygmunt Freud, jak już wiemy, konstruował nadjaźń (superego) jako zinternalizowane autorytety społeczne, działające jako sumienie. Nas jednak w tej chwili nie interesuje sam psychiczny mechanizm inter¬nalizacji, lecz fakt, że zinternalizowane normy i war¬tości działają regulujące na zachowania jednostek, sta¬rających się zachowywać w sposób „godny członka danej grupy". Troska o honor zbiorowości, np. honor narodowy, poczucie godności studenta, poczucie obo¬wiązku harcerskiego, poczucie odpowiedzialności rodzi¬cielskiej — oto przykłady przymusu wewnętrznego, zinternalizowanego mechanizmu kontroli społecznej.
Obok zinternalizowanego przymusu społecznego ist¬nieją jeszcze inne mechanizmy psychospołeczne kon¬troli społecznej. Wskażemy jeszcze jeden, mianowicie dążenie każdego człowieka do zyskania uznania i do poczucia, bezpieczeństwa. Jak wskazywaliśmy, mówiąc o osobowości, uznanie jest każdemu potrzebne dla wewnętrznej równowagi psychicznej, dla integracji wewnętrznej osobowości. Człowiek pozbawiony syste¬matycznie uznania traci tę równowagę i jego osobowość ulega dezintegracji. Podobnie zjawisko dezintegracji osobowości występuje, jeżeli człowiek znajduje się sy¬stematycznie w stanie zagrożenia i żyje stale z poczu¬ciem niebezpieczeństwa. Otóż konformistyczne zacho¬wania dają i uznanie, i poczucie bezpieczeństwa. Dla¬tego ludzie podświadomie i niejako w naturalny sposób eliminują poczucie zagrożenia czy też napięcia wywo¬łane brakiem uznania, przez zachowania nie budzące niczyjego sprzeciwu, a wręcz przeciwnie, znajdujące uznanie.
Na pograniczu między mechanizmami psychospołecz¬nymi a materialno-społecznymi kontroli znajdują się zwyczaje i obyczaje. Zwyczaje — to ustalony sposób zachowania się w określonych sytuacjach, który nie budzi sprzeciwu i nie spotyka się z negatywnymi re¬akcjami otoczenia. Każda jednostka ma swoje zwy¬czaje: wczesnego czy późnego wstawania, uprawiania gimnastyki, chodzenia do kawiarni, noszenia specjal¬nych strojów i ubierania się, sposobu mówienia czy witania się, itp. Niektóre grupy studenckie też usta¬lają swoje zwyczaje, będące wzorami wzajemnych od¬działywań, które przez to, że stały się zwyczajami, stają się obowiązujące w większym stopniu, gdyż stały się niejako zasadą odróżniania tej grupy od innych. Zwyczaje powstają jako nawyki indywidualne, mogą się ustalać droga-tradycji (np. picie piwa przez kor¬poracje studenckie), są najpierw tolerowane, a potem stają się szacowne. Niektóre zwyczaje mogą być pozo¬stałościami po dawnych obrzędach religijnych (wianki, palenie ognisk w noc czerwcową), niektóre mogą być pozostałościami dawnych tradycji cechowych. Narusze¬nie zwyczaju przyjętego w grupie nie spotyka się z po¬tępieniem, ale członkowie grup o silnej więzi mają także poczucie obowiązku szanowania ich. Zwyczaje są więc elementami systemu kontroli społecznej dlatego, że są zinstytucjonalizowanymi (chociaż niekoniecznie sformalizowanymi) wzorami zachowań w sytuacjach nieobojętnych dla grupy jako całości. Zwyczaje jed¬nostkowe, indywidualne, są też ważne dla grupy, po¬nieważ wpływają na funkcjonowanie jednostki w jej rolach społecznych. Np. szanowany bywał nauczyciel, mający zwyczaje graniczące z dziwactwem, jeżeli pod¬nosiły one efektywność jego pracy pedagogicznej, a więc nauczyciel spędzający czas wolny na kolekcjo¬nowaniu okazów przyrodniczych, zabytków etnogra¬ficznych itp.


Obyczaj jest to ustalony sposób postępowania, z którym grupa wiąże już pewne oceny moralne i którego naruszenie wywołuje sankcje negatywne. Obyczaj za¬kłada już wyraźnie pewien przymus w uznawaniu war¬tości grupowych i przymus w takim definiowaniu sy¬tuacji, które prowadzi do zachowań pożądanych z pun¬ktu widzenia grupy. W grupie studenckiej też się wytwarzają własne obyczaje, na ogół jednak przejmuje ona obyczaje społeczności akademickiej, czy też trady¬cyjne obyczaje „ludzi dobrze wychowanych". Obyczaj każe więc zachowywać się wobec wykładowców z sza¬cunkiem i ten szacunek im okazywać. Obyczaj każe ustępować miejsca koleżankom, gdy sala wykładowa jest pełna. Obyczaj wymaga, aby ustąpić miejsca w tramwaju człowiekowi niedołężnemu, zachowywać ceremoniał wobec osób zajmujących wysokie stanowi¬ska, obyczaj każe szanować tradycję i uświęcone tra¬dycją symbole grupy, obyczaj każe respektować cu¬dzy ból i nieszczęście itp Obyczaje są więc wzorami zachowań, związanych z wartościami uznawanymi przez grupę, zachowań mających znaczenie dla prze¬biegu życia grupy, oraz z sytuacjami ważnymi dla całego życia grupy. Nierespektowanie obyczajów za¬graża spójności wewnętrznej grupy i dlatego spotyka się z negatywnymi sankcjami, podczas gdy przestrzeganię obyczajów pociąga za sobą pozytywną ocenę jed¬nostki.!/ Dlatego obyczaje są elementem kontroli spo¬łecznej, opierają się nie tylko na internalizacji wartości, lecz także uruchamiają zewnętrzne mechanizmy represji wobec zachowań niepożądanych. Naru¬szanie obyczajów nie jest karane przez prawo, lecz przez opinię i przez sankcje moralne. Człowiekowi nie szanującemu obyczajów nie podaje się ręki, nie za¬prasza do siebie, nie utrzymuje się z nim bliższych stosunków. Słowem — nie respektowanie obyczajów uruchamia sankcje grupy.
Sankcje.Ogólnie moglibyśmy zdefiniować sankcje jako reakcje grupy na zachowania się członków w sytuacjach społecznie ważnych. Z tego, co opowiedzieli¬śmy dotychczas o procesie powstawania więzi, wynika, że społecznie ważny może być bardzo szeroki zakres zachowań się jednostek, nawet, jeżeli mieszczą się one w jej sferze prywatności. Stąd także szeroki zakres sankcji, którymi grupy i zbiorowości dysponują. San¬kcje można by nazwać reakcjami kierującymi zacho¬waniami członków. Sankcją jest więc krytyka referatu przedstawionego na ćwiczeniach lub pochwały tegoż referatu. Wykładowca może pochwalić lub zganić re¬ferat, może pochwalić wzorowe wykonanie zadania, lub może wydać ocenę negatywną.
Sankcje dzielimy więc na dwa rodzaje: negatywne czyli kary oraz pozytywne czyli nagrody. Zazwyczaj w języku potocznym sankcjami nazywa się tylko sy¬stem kar. Lecz kara jest taką samą reakcją grupy jak i nagroda, różni się tylko kwalifikacją ocenianego za¬chowania. Dlatego w naszym wykładzie będziemy po¬sługiwali się pojęciem sankcji pozytywnych, gdyż są one potężnym elementem kontroli społecznej, znacznie ważniejszym od systemu kar.
Zarówno sankcje pozytywne, jak i negatywne mogą być formalne lub nieformalne. Pierwsze z nich są re¬akcjami instytucji sformalizowanych takich, jak mi¬licja, sądy, cenzura, czy też innych instytucji państwo¬wych, partyjnych czy społecznych, na jakieś zacho¬wania obywateli. Drugie są reakcjami opinii publicznej, kręgów koleżeńskich, sąsiedzkich, grup rówieśników i znajdują swój wyraz w działaniach instytucji nie¬formalnych. Podział ten także jest ważny, ponieważ, jak zobaczymy, sankcje nieformalne mogą być nieraz znacznie skuteczniejsze od sankcji formalnych, jeżeli •instytucje sformalizowane nie cieszą się uznaniem zbio¬rowości. Skrajnym przykładem będzie tu lekceważenie okazywane instytucjom formalnym z czasów okupacji, kiedy sankcje opinii publicznej były niezwykle sku¬teczną zaporą przeciw próbom kolaboracji z najeźdźcą. Kontynuując dalej te klasyfikacje sankcji spotyka¬nych we wszystkich historycznie znanych typach spo¬łeczeństw, dokonamy podziału ze względu na „treść" nacisku, ze względu na „charakter" sankcji. | Wyróżnimy więc sankcje prażone, czyli system kar i nagród przewidzianych przez przepisy prawa; w gru¬pie studenckiej są to kary przewidziane w przepisach o szkołach wyższych: upomnienia, nagany, zawieszenie, usunięcie ze szkoły, czy też pochwały, dobre, stopnie, nagrody pieniężne, stypendia naukowe itp. Tutaj także wchodzą nagrody i kary przewidziane w statutach or¬ganizacji studenckich.
Sankcje etyczne to system kar i nagród za zacho¬wania kwalifikowane jako niemoralne lub moralne.
Student, który pomaga kolegom, który solidaryzuje się z nimi w trudnych sytuacjach, który podejmuje trudne prace dla grupy, zdobywa sobie uznanie i jest okre¬ślany jako dobry kolega, jako sumienny pracownik. Natomiast jeżeli zachowuje się dwuznacznie, nie do¬trzymuje zobowiązań, jest dwulicowy, ściąga na siebie potępienie moralne wyrażane w ocenach takich, jak „tchórz", „niesumienny", „podlec" itp.

Sankcje satyryczne to system drwin, ośmieszeń, lek¬ceważenia okazywanego człowiekowi, którego zacho¬wania są kwalifikowane jako niepoważne, śmieszne, komiczne; sankcje satyryczne są szczególnie dotkliwe, ponieważ poniżają i szczególnie ostro „atakują" jaźń subiektywną jednostki. „Śmiech jest potężną bronią" pisał Słowacki w Lilii Wenedzie.

Wreszcie sankcje religijne to nagrody i kary prze¬widziane przez system dogmatów i wierzeń dowolnej religii za przestrzeganie czy naruszanie jej nakazów i zakazów. Należą tu: pokuty, potępienie aż do eksko¬muniki, potępienie wieczne dla ludzi, którzy w nie wierzą i cały system nagród — od uznania wiernych, okazywanej czci, aż do zbawienia wiecznego.
Te cztery rodzaje sankcji uzupełniają się nawzajem. Działając łącznie mają najwięcej szans osiągnięcia wy¬sokiego stopnia konformizmu członków zbiorowości. Jeżeli między sankcjami zachodzą rozbieżności, jeżeli np. przepisy prawne domagają się od członków zbioro¬wości zachowań potępionych przez moralność (a sy¬tuacje takie zdarzają się w okresach przewrotów spo¬łecznych), wtedy skuteczność sankcji wybitnie się zmniejsza. Skuteczność sankcji zależy więc od tego, w jakim stopniu stanowią one zwarty i spójny system. Jeżeli sankcje prawne pozostają w niezgodzie z san¬kcjami moralnymi lub religijnymi, wtedy ich skutecz¬ność może być niewielka. Prawo na ogół nie może się skutecznie przeciwstawić fanatyzmowi moralnemu, re¬ligijnemu czy ideologicznemu. Wierny z historii ruchów religijnych, czy ruchów rewolucyjnych, że fanatycy idei bardzo chętnie biorą na siebie represje prawne, które ściągają na nich wysokie uznanie współtowa¬rzyszy. Represje kreujące męczenników wywołują za¬wsze skutki odmienne od zamierzonych. Cenzura prac literackich i naukowych zawsze podnosi stopień zainte¬resowania i powoduje przyznawanie wyższych ocen dziełom zdyskwalifikowanym przez cenzora. Wiemy także, że dowcipy ośmieszające władzę polityczną są skuteczną metodą podrywania jej autorytetu. Słowem, system sankcji formalnych i nieformalnych, jeżeli ma być skuteczny, musi opierać się na zharmonizowanym systemie wartości i kryteriów ocen.

We wszystkich społeczeństwach cywilizowanych, tzn. społeczeństwach współczesnych, możemy wyróżnić na¬stępujące układy sankcji regulujące zachowania człon¬ków:

Sankcje nieformalne negatywne, to wyrażenie zdzi¬wienia, wyrażenie zgorszenia, szyderstwa, odmowa po¬dania ręki ozy utrzymywania stosunków jako wyraz potępienia moralnego, opowiadanie nieprzyjaznych plo¬tek. Sankcje te mogą mieć poważniejsze skutki w ży¬ciu jednostki, a mianowicie: osamotnienie, usunięcie z kręgów towarzyskich, niedopuszczanie do stanowisk społecznych.
Sankcje formalne negatywne to cały arsenał kar przewidzianych przepisami prawa, a więc wszelkiego rodzaju ostrzeżenia, nagany, grzywny, areszt, więzie¬nie, pozbawienie praw obywatelskich, konfiskata mie¬nia, nałożenie pokuty, ekskomunika, aż do kary śmier¬ci. Kary te działają przez zagrożenie, przez odstra¬szenie, lecz zarazem jako ostrzeżenie potencjalne, -uprzedzające, co grozi za dokonywanie czynów aspołecznych i antyspołecznych. Są one wyrazem samo¬obrony grupy przed agresją, przed naruszeniem jej interesów, obojętne czy są to interesy całości, czy też pewnych klas społecznych, zwłaszcza klas panujących. Jak już powiedziałem, skuteczność działania tych ne¬gatywnych norm prawnych zależy od stopnia ich zhar¬monizowania z wszystkimi innymi rodzajami sankcji występujących w danej zbiorowości10.
Sankcje formalne negatywne są uzupełniane syste¬mem sankcji formalnych-pozytywnych takich, jak na przykład publiczna pochwała i podziękowanie przez przedstawicieli władzy, przyznanie dyplomu uznania, nagrody pieniężne, awanse, odznaczenia orderami i me¬dalami, dopuszczanie do wysokich stanowisk, przyzna¬wanie wysokich uposażeń, wybijanie medali ku czci danej osoby itp. Są to systemy zachęceń dla po¬stępowania zgodnego z prawem i, co więcej, dla wykazywania szczególnej gorliwości i sprawności w wykonywaniu działań zalecanych przez władze zbiorowości. Istnieją również systemy sankcji nieformalnych pozytywnych, czyli reakcji aprobujących zachowania zgodne z systemem wartości zbiorowości i ko¬rzystne dla grupy Są to takie reakcje środowiska, jak: milczące uznanie grupy, wyrażanie szacunku w zacho¬waniach, uznawanie autorytetu danej jednostki, pozy¬tywne oceny wyrażane w rozmowach, pochlebne wzmianki w prasie, stwarzanie pozytywnej legendy wokół danej osoby, otaczanie sławą i głoszenie chwały.

Sankcje formalne-i nieformalne, negatywne i pozy¬tywne są materialno-społecznymi czynnikami kontroli społecznej. Zaczynają one działać tam, gdzie kontrola zinternalizowana staje się nieskuteczna, gdy. jednostka traci poczucie wewnętrzne co jest a co nie jest do¬puszczalnej musi być, w interesie grupy, przywołana „do porządku". Jeżeli jednak jednostki lub podgrupy nie pozwalają się ustawić na właściwych torach postę¬powania, te mechanizmy materialno-społeczne zmierza¬ją dojch wyeliminowania z grupy. Chodzi bowiem o to, aby natężenie zachowań niepożądanych nie. doprowa¬dziło do zachwiania równowagi życia zbiorowego i nie wytrąciło go z ustalonego trybu, zagrażając w ten sposób istnieniu grupy.
Można by więc mówić o pewnym mechanizmie sa¬moczynnej równowagi ... istniejącym w zbiorowościach społecznych, który reaguje na zagrożenie istnienia gru¬py i uruchamia reakcje obronne, podobnie jak urzą¬dzenia kontrolne regulujące samoczynnie utrzymywa¬nie temperatury w pomieszczeniach czy urządzeniach technicznych. Jest to mechanizm bardzo złożony i jego analiza zajęłaby nam zbyt dużo miejsca i dlatego w tym kursie wstępnym tylko o nim wspomnimy. Z jednej strony ten mechanizm opiera się na identyczności jed¬nostki i grupy, którą opisywaliśmy i wyjaśnialiśmy, mówiąc o osobowości społecznej człowieka. A więc poczucie własnego bezpieczeństwa jednostki jest zwią¬zane z bezpieczeństwem grupy. Bezpieczeństwo jedno¬stki oznacza możliwość zaspokajania jej potrzeb, re¬alizowania jej interesów, zapewnia jej możliwości eks¬pansywne. Stąd troska o grupę jako całość jest zaworze w pewnym stopniu troską o własne interesy. To jeden element tego mechanizmu. Dalsze elementy to nakazy tradycji i przez nią przekazane systemy wartości, po¬czucie odpowiedzialności za dziedzictwo i poczucie
odpowiedzialności za przyszłość następnych pokoleń członków zbiorowości. Dochodzi tu także mechanizm sprawowania władzy i dążenie do utrzymania władzy pr2eT*grupy tę władzę aktualnie sprawujące.)W sy¬stemie kontroli społecznej władza. jest elementem szczególnie ważnym: Dysponuje ona większością „.for¬malny eh środków,, materialnych. przymusu.-L nagród, gdyż dysponuje ona w pewnym stopniu także ekonomicznymi zasobami zbiorowości. Władza państwowa, zależnie od typu ustroju politycznego (będziemy o tym mówili w rozdziale poświęconym państwu), dysponuje środkami siły fizycznej i przymusu fizycznego, ma możność stanowienia praw i innych przepisów, ma możność dysponowania budżetem państwa, a zatem dysponowania środkami nagród oraz ma prawo przy¬znawania odznaczeń. Stąd więc opinii potocznej sy¬stem kontroli społecznej postępowania obywateli jest utożsamiany z „systemem kontroli formalnej sprawo¬wanej przez ^organa państwowe. Reakcje władzy na zagrożenie wewnętrznego „porządku" (termin ten wy¬jaśnimy później) stanowią element wewnętrznego me¬chanizmu grupy utrzymującego równowagę — czyli taki stan przebiegu procesów życiowych grupy, że wszystkie te działania, które są konieczne dla utrzy¬mania i rozwoju grupy, mogą zachodzić. Mechanizm kontroli społecznej jest więc mechanizmem przywra¬cania tej równowagi, gdy jakieś procesy niepożądane zagrażają przebiegowi procesów koniecznych..
Mechanizm kontroli, a raczej mechanizmy material¬no-społeczne polegają na stałym kombinowaniu san¬kcji prawnych, etycznych, satyrycznych i religijnych. Sankcje te są uruchamiane zależnie od znaczenia za¬chowania odchylającego się od normy. W grupie stu¬denckiej zazwyczaj wystarczają sankcje satyryczne, ośmieszanie czy kpina, żeby eliminować postępowania

naruszające równowagę; w instytucjach gospodarczych konieczna jest kontrola wewnętrzna oraz kontrola Na¬czelnej Izby Kontroli, aby zapobiegać skutecznie dez¬organizacji i nadużyciom, ale jak wiemy ze sprawozdań sądowych w prasie skuteczność tej kontroli jest ciągle niewystarczająca. Wynika to stąd, że gospodarka uspo¬łeczniona wymaga dla swojego funkcjonowania innego typu motywacji i opiera się na innym systemie war¬tości niż ten, w którym została wychowana znaczna część pracowników (jeszcze w okresie przedwojennym). Dlatego wartości socjalistyczne nie zostały jeszcze zinternalizowane w dostatecznym stopniu i dlatego mecha¬nizmy materialno-społeczne kontroli nie mają wystar¬czającego oparcia i uzupełnienia w mechanizmach psychospołecznych kontroli społecznej. Uogólniając więc powiemy! że skuteczność mechanizmu kontroli społecz¬nej polega także na wzajemnym uzupełnianiu się war¬tości zinternalizowanych i mechanizmów przymusu.^ System nagród i wyróżnień, jeżeli nie jest zharmoni¬zowany z systemem wartości zinternalizowanych, rów¬nież nie jest tak skuteczny, aby stanowić dostatecznie silny bodziec dla zachowań pożądanych. • Mechanizmy kontroli społecznej wymagają zorgani¬zowania systemu czujności, który składa się ze sforma¬lizowanych i nieformalnych sposobów i instytucji wy¬krywania i zapobiegania zachowaniom niepożądanym, reagowania na objawy, które mogą do nich doprowa¬dzić. Sformalizowane układy czujności to instytucje policji, wywiadu, biura śledcze, agencje detektywi¬styczne itp., zajmujące się obserwacją, śledzeniem i zbieraniem informacji o osobach, które mogą' być czy są podejrzane o popełnianie czynów niezgodnych z normami etycznymi, politycznymi czy też — jak w okresie inkwizycji — religijnymi. Zbiorowości społeczne, mające silne poczucie- zagrożenia i odznacza¬jące się brakiem stabilności swojej organizacji, roz¬budowują te instytucje czujności bardzo silnie. Te sformalizowane systemy czujności są uzupełniane przez codzienne zainteresowania, obserwacje, styczności jed¬nostki ze swoim środowiskiem, które w ten sposób może być uprzedzone o zachowaniach podejrzanych, tzn. znajdujących się na pograniczu normy. Nieformalnych system czujności wyraża się w opinii społecz¬nej, czyli ujawnianych postawach, poglądach i przeko¬naniach środowiska: wobec zachowania się jego człon¬ków. Opinia publiczna spełnia jeszcze inne funkcje, tutaj podkreślamy tylko jej rolę w systemie kontroli społecznej. Zaalarmowane przez mechanizm czujności instytucje, opinia, czy kręgi społeczne mogą urucho¬mić mechanizmy„represji.. używając wszystkich rodza¬jów sankcji powyżej omówionych.
Ten system kontroli społecznej, zarówno zinternalizowanej, jak i zewnętrznej, oparty o instytucje spo¬łeczne, zapewnia, że styczności społeczne, wzajemne oddziaływania i stosunki społeczne przebiegające w ra¬mach ustalonych przez zbiorowość, że działania i czyny odchylające się od normy, „nienormalne" podlegają ocenie, kwalifikacji, represji lub opiece lekarskiej i izolacji. Tak więc role społeczne wykonywane są „prawidłowo", z odchyleniami dopuszczalnymi jako in¬dywidualne „interpretacje". Niektóre role, jak np. role "nowatorów (np. badaczy naukowych), twórców war¬tości kulturalnych, reformatorów, przewidują dość du¬ży zakres zachowań nietypowych, a nawet zmuszają do szukania innowacji jednakże ta swoboda zachowań nie może się przekształcić w bunt przeciw podstawo¬wym wartościom zbiorowości. Omówimy je bliżej, mó¬wiąc o procesach zmian i rozwoju społeczeństwa.






  PRZEJDŹ NA FORUM