Więź Społeczna notatki
STOSUNKI SPOŁECZNE


Wróćmy znowu do naszej grupy. Jesteśmy jeszcze w początkowym okresie jej formowania się, w pierw¬szych tygodniach studiów, kiedy utworzyły się już wzo¬ry wzajemnych oddziaływań, kiedy wystąpiły już zja¬wiska współpracy, wspólnego uczenia się, pomagania sobie, wspólnych zabaw, kiedy wzajemne oddziaływa¬nia powtarzają się, i kiedy z wolna zarysowują się związki koleżeńskie, przyjaźnie, sympatie, antypatie, słowem zaczynają się pojawiać stosunki między człon¬kami tej grupy. Jak one powstają? Co nazywamy sto¬sunkiem społecznym? Jak prowadzi droga od styczno¬ści w przestrzeni, styczności psychicznej, do styczności społecznej, wzajemnych oddziaływań, do stosunków społecznych?
Weźmy jako przykład dwóch studentów, którzy przy¬padkowo usiedli w tej samej ławce, lub koło tego sa¬mego stolika na pierwszym zebraniu. To była ich sty¬czność w przestrzeni. Tutaj się sobą zainteresowali, wymienili najpierw imiona i nazwiska, potem rozmawiali, stwierdzili, że mają wspólne czy podobne zainte¬resowania, okazało się, że mieszkają w tym samym do¬mu studenckim. Na następnym wykładzie znowu usiedli kolo siebie, zaczęli wymieniać drobne usługi i przy¬sługi, podjęli to samo zadanie na ćwiczeniach. Tak po¬wstają wszystkie stosunki nazywane koleżeństwem Lecz między naszymi dwoma kolegami wkrótce ko¬leżeństwo przekształciło się w przyjaźń. Oto mamy przykłady dwóch stosunków społecznych: koleżeństwo i przyjaźń. Co to znaczy być kolegą? Jest to stosunek między dwoma studentami (w naszym przypadku), po¬wstający na gruncie podobnej lub identycznej sytuacji, obejmujący pewne obowiązki i pewne prawa z obu stron, wymagający więc wykonywania określonych czynności i powstrzymywania się od innych wobec partnera; czynności te są uregulowane jakimiś norma¬mi, nad którymi czuwa już opinia całej grupy. A więc koledze się pomaga, i ma się prawo oczekiwać od niego pomocy. Koledze nie robi się „świństwa", a jeżeli je ktoś zrobi, to zostaje potępiony przez grupę. Przyjaźń jest już czymś więcej, wymaga ona wzajemnych od¬działywań innego typu niż koleżeństwo, nakłada wię¬cej obowiązków i gwarantuje więcej praw, zakłada 1 także pewną więź uczuciową między przyjaciółmi.
Postarajmy się teraz uogólnić to, co powiedzieliśmy powyżej. Przez stosunek społeczny rozumiemy więc pewien układ zawierający następujące elementy: dwóch partnerów (jednostki lub grupy), jakiś łącznik czyli przedmiot, postawę, interes, sytuację, która stanowi „platformę" tego stosunku, dalej pewien układ powinności i obowiązków czyli unormowanych czynności, które partnerzy powinni wobec siebie wykonywać. Mó¬wiąc inaczej — stosunek jest to .system unormowanych wzajemnych oddziaływań między partnerami, na grun¬cie określonej platformy. Np. platformą stosunku ko¬leżeńskiego jest wspólna sytuacja studentów, podobne zadania w procesie studiów, przynależność do szerszej społeczności akademickiej.
Prócz stosunku koleżeńskiego, stosunków przyjaźni w grupie studenckiej pojawiają się także inne stosun¬ki: między starostą a członkami, między rywalami kon¬kurującymi o przodownictwo, między sympatiami, po¬jawiają się także antagonizmy i niechęci. Stanowią one jeszcze trwalszy element więzi niż wzajemne oddziały¬wania. Wzajemne oddziaływania między kolegami zo¬stają dopiero utrwalone w systemie stosunków. Więź społeczna wykształca się w grupie dopiero z rozwinię¬ciem się systemu stosunków. Gdy grupa się formalizuje, tzn. gdy wybiera swój zarząd, ustala funkcje prze¬wodniczącego, skarbnika, sekretarza, gdy ustala swój statut i określa swoje zadania, powstaje wtedy nowy układ stosunków, nie istniejący w grupie ćwiczenio¬wej, która nie wybiera zarządu i nie określa swojego statutowego zakresu zadań. Stosunki między członkami zarządu a resztą grupy tworzą także swoisty układ za¬leżności, powstaję wtedy hierarchia stanowisk, hierar¬chia wpływów na członków grupy, stosunki dominacji i podporządkowania.
Jeszcze bardziej skomplikowany układ stosunków po¬wstaje w wielkich zbiorowościach, jak partie politycz¬ne, przedsiębiorstwa przemysłowe, zbiorowości teryto¬rialne, np. miasto, czy też państwo, lub takie wielkie zbiorowości, jak naród, kościół jako zbiorowość wier¬nych. W tych zbiorowościach powstają stosunki na podstawie styczności pośrednich i wzajemnych oddzia¬ływań .pośrednich. Np. stosunki produkcji, czyli układy wzajemnych oddziaływań i zależności powstające mię¬dzy ludźmi w procesie produkcji, w wysoko rozwinię¬tych społeczeństwach, jak kapitalistyczne lub socjali¬styczne. Stosunek między przedsiębiorcą a robotnikiem, między producentem i konsumentem, między członkiem rządu i obywatelem, między prezydentem miasta a urzędnikami jego agend są przykładami innego typu stosunków. W zasadzie tutaj także mamy dwóch partne¬rów, mamy układ zależności między nimi, istnieją nor¬my prawne i obyczajowe regulujące ich wzajemne od¬działywania, ale me zdarza się lub zdarza się bardzo rzadko że partnerzy stykają się bezpośrednio, że znają się że ich działania są intencjonalnie nakierowane na wy¬mianie jakiegoś bezpośrednio z działającym związanego czynu. Wzajemne oddziaływania między przedsiębiorcą a pracownikami są określone prawem pracy, między obywatelem i władzą są określone konstytucją i usta¬wami. Stosunki produkcji to złożony, obiektywny sy¬stem zależności, w który są uwikłane jednostki i grupy produkujące, handlujące, zaspokajające potrzeby przez nabywanie dóbr na rynku itp.
W tych wypadkach, omówionych powyżej, nazwa „stosunek. społeczny" oznacza pewien stan wzajemnej zależności między partnerami (jednostkami i lub grupa¬mi), powstały bez ich świadomych dążeń i subiektyw¬nych zamierzeń. Zatem stosunek producenta do konsu¬menta jest innego typu stosunkiem niż stosunek mię¬dzy dwoma przyjaciółmi, studiującymi ten sam kieru¬nek. Przyjaźń jest bowiem stosunkiem polegającym na świadomych i subiektywnie zdefiniowanych działaniach obu partnerów, wynikających z intencjonalnych zamie¬rzeń obu z nich, i istniejącym dopóty, dopóki obaj wy¬konują swoje obowiązki i powinności. W małych grupach, jak w grupie studenckiej, przeważają stosunki pierwszego typu, w dużych grupach, jak miasto czy państwo, przeważają stosunki drugiego typu. Stosun¬kami drugiego typu w grupie studenckiej są te, które powstają z zależności od uczelni jako całości, które -są sformalizowane i określone przepisami. Stosunek studenta i pracownika nauki, stosunek studenta do rekto¬ra i władz uczelni jest podobny do stosunku władzy do obywatela — jak długo student pozostaje w społecz¬ności, tak długo musi słuchać zarządzeń rektora.
Oba te typy stosunków są konieczne dla powstania rozwiniętej więzi społecznej. W kręgach przyjaciół, w kręgach zabawowych, w grupach stycznościowych (te typy zbiorowości omówimy w następnym rozdziale) istnieją tylko stosunki wynikające bezpośrednio z su¬biektywnych \postaw, niesformalizowane i nie ujęte w ramy żadnego i statutu. W grupach celowych, sfor¬malizowanych, istnieją już oba typy. W każdej grupie o rozwiniętej więzi muszą istnieć oba typy stosunków.
Wymieńmy jeszcze, dla informacji, inne znaczenia, w jakich występuje termin „stosunek społeczny" A więc niekiedy używa się go jako równoznacznika terminu „postawa", np. A ma niechętny stosunek do B. W innym znaczeniu termin ten występuje w zwro¬cie: „między tymi grupami istnieje nierówny stosunek sił", gdzie stosunek oznacza proporcję sił obu grup. Gdy się mówi, że student ma niewłaściwy stosunek do pracy, to zazwyczaj ma się na myśli, że w systemie wartości tego studenta praca zajmuje niskie miejsce, a wyżej ceni on sobie rozrywkę czy też próżnowanie. W literaturze socjologicznej bardzo często występuje mieszanie pojęć „stosunek" i „postawa", przejęte z ję¬zyka potocznego, i na to chciałbym zwrócić uwagę, przestrzegając przed powtarzaniem tego błędu.
Podkreślmy jeszcze raz — na zakończenie tych roz¬ważań o stosunkach społecznych — ich doniosłość dla życia zbiorowego i dla spójności wewnętrznej grup. Są one trwałym elementem więzi, skupiającym zbiorowo¬ści. Jeżeli wzajemne oddziaływania stanowią „treść" życia społecznego, to stosunki porządkują tę treść ży¬cia, systematyzują, organizując zapewniają jej ciągłość.
Nie może istnieć żadna trwała i wewnętrznie spójna, zorganizowana grupa bez obu typów stosunków wyżej zdefiniowanych. Nie system chaotycznych i przypad¬kowy wzajemnych oddziaływań stanowi o trwałości grupy, ale wzajemne oddziaływania w ramach stosun¬ków, unormowane, trwałe, przewidywalne, sankcjono¬wane — są warunkiem trwałości i ciągłości zbiorowo¬ści. Badanie działań i wzajemnych oddziaływań jest więc potrzebne dla wyjaśniania systemu zależności między członkami grup. Ale bez badania stosunków ja¬ko swoistych układów badanie samych wzajemnych .od¬działywań nie wystarcza.


  PRZEJDŹ NA FORUM