ANTROPOLOGIA "SWIAT CZłOWIEKA I KULTURY" E.NOWICK

Rozdział 6. NAJWCZESNIEJSZE OKRESY ROZWOJU KULTURY LUDZKIEJ



4. Typowe cechy społeczeństwa pierwotnego


Od końca XVIII w. myśl antropologiczna natrafiała na problem typolo¬gicznego wyodrębnienia modelu społeczeństwa odbieranego jako głęboko od¬miennego od europejskiego. Pierwsi socjologowie i antropologowie w mniej -ub bardziej systematyczny sposób próbowali ustalić swoiste cechy tych ob¬cych i egzotycznych zbiorowości. Społeczeństwo „prymitywne" jest przeciw¬stawiane „cywilizowanemu" i „rozwiniętemu", którym poza antropologią zajmuje się wiele nauk o człowieku. Różne typologie społeczeństw, które po^-wialy się w XIX i na początku XX w, akcentowały rozmaite cechy życia *p:~ łecznego. Tu przedstawiam te cechy jako elementy spojrzenia typołogicznesc*. a nie opisu rzeczywistych przypadków.

4.1. Mała liczebność, rozproszenie, izolacja

Społeczeństwa pierwotne charakteryzuje mała liczebność. Z tego rsr względu są one określane jako zbiorowości innego rzędu niż społeczeństwa europejskie. Zbiorowości te żyją w małych skupiskach; ograniczona jest w mer liczba codziennych kontaktów, a także świadomość wspólnoty. Są więc nie¬wielkie z punktu widzenia zarówno zjawisk pozaświadomościowych, jak i po¬czucia tożsamości.
Grupy te są nie tylko nieliczne, ale i rozproszone, co wynika z koniecz¬ności utrzymania optymalnego w każdym środowisku przyrodniczym i dla każdego typu gospodarki poziomu gęstości zaludnienia. Gęstość ta jest niedu¬ża i nieporównywalna z gęstością społeczeństwa przemysłowego. Wielkok grupy regulują mechanizmy biologiczne, a także świadomie stosowane zabie¬gi, a wiec mechanizmy kulturowe.
Podstawowym kulturowym efektem małej liczebności grup i ich rozprc-szenia jest także słaba więź społeczna w szerszych zbiorowościach, a więc i sis-ba wymiana idei i doświadczeń kulturowych. To z kolei ma bezpośrect wpływ na stosunkowo ograniczoną dyfuzję kultury i w efekcie na powolnos: przemian w tego rodzaju społeczeństwach.

4.3. Prostota technik i systemu gospodarczego


Społeczeństwo plemienne dysponuje na tyle prostymi środkami tech¬nicznymi, że każdy jego członek może poznać i stosować wszelkie znane mi umiejętności. Z powodu braku specjalizacji zawodowej każda jednostka mus znać i umieć stosować techniki produkcji narzędzi i sprzętów codziennee: i sakralnego użytku, umieć zdobywać określone środki do życia dla siet*ł± i najbliższych, a także znać zasady podziału dóbr w całej zbiorowości.
Prostotę systemu ekonomicznego społeczeństw pierwotnych dobrze w. -raża zwrot „z ręki do ust". Istotnie, droga, którą odbywa w tym społeczef-stwie produkt od jego wytworzenia lub zdobycia do konsumpcji, jest stosun¬kowo krótka. Nie znaczy to, że przedmioty zdobywane do konsumpcji nie są przetwarzane. System stosunków społecznych, przez które produkt mus przejść, jest jednak mało skomplikowany.
Z pewnym wahaniem użyłam tu słowa „produkt", ponieważ w niektórych typach gospodarki prymitywne; zdobywane dobra materialne nie zawsze są efektem pracy produkcyjnej: w różnym stopniu angażują wysiłek jednostki, któ¬ry moglibyśmy nazwać pracą, a ów wysiłek nie zawsze ma charakter pracy pro¬dukcyjnej. Polujący myśliwy może wkładać o wiele więcej energochłonnego wy¬siłku biegnąc za zwierzęciem i zasadzając się na nie godzinami niż rolnik czy, tym bardziej, pasterz, a jednak z mniejszym wahaniem powiemy o rolniku czy paste¬rzu, że wykonuje pracę produkcyjną, niż o myśliwym lub zbieraczu. Jest tak dla¬tego, że dobra zdobywane przez myśliwego i zbieracza mają charakter natural¬ny. Sam wysiłek zdobycia owych dóbr jeszcze ich zasadniczo nie modyfikuje, a z pojęciem pracy produkcyjnej wiążemy wszak długofalowe, zamierzone dzia¬łanie, które polega na przekształcaniu przedmiotów naturalnych. Trzeba też za¬uważyć, że działania zbieracza i łowcy są - a raczej mogą być - znacznie bardziej tymczasowe niż działania pasterza, a tym bardziej rolnika. Perspektywa czaso¬wa, w której działa rolnik, jest znacznie dłuższa niż ta, w której działają zbieracz i myśliwy. Poza tym modyfikowanie przyrody zasadniczo różni rolnika od zbie¬racza i myśliwego, którzy korzystają z gotowych „darów przyrody".
Koczownictwo, znamienne dla większości myśliwych i zbieraczy, jest dla pasterzy, a do pewnego stopnia także i dla prymitywnych rolników, podstawo¬wą przeszkodą w gromadzeniu dóbr materialnych. Podobne skutki pociąga za sobą stałe zaabsorbowanie wszystkich nieomal członków zbiorowości proce¬sem zdobywania środków umożliwiających przetrwanie.
Systemy dystrybucji dóbr materialnych, a zwłaszcza pożywienia, cechuje w społeczeństwie pierwotnym wysoki stopień egałitaryzmu. Złożony system wzajemnych zobowiązań sprawia, że jednostka nie zdobywa dóbr jedynie dla siebie i swojego potomstwa, lecz dla całej zbiorowości lub choćby pokaźnej jej części. Dla biologicznego przetrwania grupy niezbędne jest trwanie systemu wzajemnych darów i zobowiązań, dzięki któremu nawet ktoś, komu się nie poszczęści w indywidualnej działalności gospodarczej, ma szansę przetrwania i utrzymania przy życiu potomstwa.
Reguły własności w społeczeństwie plemiennym nie są szczególnie silnie rozwinięte, gdyż z powodu małej liczebności zbiorowości wszyscy jej członko¬wie nie tylko znają się wzajemnie, ale wiedzą, co kto posiada i czego używa.

4.3. Bezklasowy charakter struktury społecznej


Z małą liczebnością i prostą gospodarką wiąże się wiele cech struktural¬nych społeczeństwa pierwotnego, a przede wszystkim jego bezklasowy cha¬rakter. O mechanizmach zapewniających egalitaryzm ekonomiczny już wspo¬minałam. Egalitaryzm w dziedzinie władzy i prestiżu wynika z tego, że w gruncie rzeczy wszystkie role - poza związanymi z cechami biologicznymi, takimi jak płeć i wiek - są dla każdego dostępne.
W małych, rozproszonych zbiorowościach potrzeba tworzenia organiza¬cji na wyższym niż lokalny szczeblu w ogóle nie występuje. W zbiorowościach większych tworzy się tak zwana struktura segmentarna. Władza i przywódz¬two w społeczeństwie pierwotnym mają charakter zbliżony do władzy i przy¬wództwa naturalnego.

4.4. Typ więzi i kontroli społecznej


Konsekwencją małej liczebności zbiorowości plemiennych jest określonv typ więzi społecznej. Zgodnie z terminologią Durkheima będziemy tu mówić o solidarności mechanicznej, w kategoriach zaś pojęciowych Tónniesa o spo¬łeczeństwie typu Gemeinschaft. Zbiorowość plemienna jest grupą ludzi bez¬pośrednio współżyjących i współpracujących ze sobą, cechuje ją niewielki stopień gęstości zaludnienia oraz niewielki zasięg i częstotliwość kontaktów zewnętrznych. Liczba kręgów i grup społecznych, do których należy jednos:-ka, jest mała, tak więc członkowie zbiorowości pierwotnej mają mniej powo¬dów do konfliktu ról, motywacji i lojalności niż członkowie innych typói zbiorowości. Kontrola społeczna w zbiorowości małej, opartej na więzi be pośredniej i osobistej jest uzależniona w znacznej mierze od opinii publicznej przejawia się w plotce, niezadowoleniu, dezaprobacie, a w skrajnych przypad¬kach w ostracyzmie lub nawet banicji. Ostracyzm i banicja są karami straszli¬wymi, gdyż jednostka jest w pełni uzależniona - choćby w swojej egzystencji biologicznej - od grupy. W małej zbiorowości nie spotyka się bowiem nisz społecznych, podkultur, grup o odmiennych wzorach życia i systemach war¬tości, do których w społeczeństwie nowoczesnym może się schronić jednost¬ka ukarana takimi sankcjami. Inny typ sankcji rozpowszechniony w społeczeń¬stwie plemiennym stanowią sankcje sakralne związane z dominującym w tych zbiorowościach światopoglądem opartym na zasadach myślenia mitycznego.

4.5. Brak pisma


Brak pisma i ustny charakter przekazu treści w czasie i przestrzeni jest jedną z najczęściej podkreślanych cech podstawowych społeczeństwa pierwot¬nego. Badacze poszukują konsekwencji występowania tej cechy we wszystkich dziedzinach kultury. Trzeba przy tym pamiętać, że nie chodzi tu o zjawisko analfabetyzmu, czyli występowania w zbiorowości pewnych grup (czasem bardzo dużych) lub jednostek nie posługujących się pismem, ale o zjawisko apiśmienności.
Jednym z ważnych efektów apiśmienności jest tradycjonalizm społeczeń¬stwa plemiennego. Ustne przekazywanie treści, zwłaszcza z pokolenia na po¬kolenie, nie zapewnia trwałości i wierności transmisji treści kulturowych, tak jak pismo. Jedyną gwarancją wiernego przekazu może tu być przywiązanie do tradycji, głębokie zinternalizowanie treści kulturowych. Takie wrycie się psychikę treści kulturowych zapewniają obrzędy przejścia, a zwłaszcza czę¬ste i zazwyczaj powiązane z wielkimi przeżyciami obrzędy inicjacyjne. Ho-ward Becker i Harry E. Barnes (1964) piszą o groźbie utraty nie tylko tego czy owego elementu kultury, nie tylko tej czy innej wersji kultury, ale w ogóle wszelkiej kultury. Tym też autorzy tłumaczą skłonność społeczeństw bez pisma do konserwatyzmu we wszystkich nieomal dziedzinach życia. Chroni on kolejne pokolenia przed utratą wiedzy kulturowej, którą z takim trudem na¬gromadziły wcześniejsze generacje. Dlatego autorytet tradycji jest w tych spo¬łeczeństwach nieporównanie ważniejszy niż w innych, a pewne skostnienie obyczajów i kurczowe trzymanie się ustalonych wzorów działania i myślenia iest funkcjonalne, gdyż zapewnia ciągłość kulturową, chroniąc zbiorowość od utraty dorobku pokoleń. David Riesman (1971) wyróżnia trzy typy społeczeń¬stwa, z których jeden - najwcześniejszy - nazywa społeczeństwem zorientowa¬nym na tradycję. Odwoływanie się do tradycji jest w tym społeczeństwie mechanizmem kontroli społecznej, ciągłości kulturowej i ładu społecznego.
Innym skutkiem braku pisma, tradycjonalizmu oraz wielu innych wymie¬nionych już cech społeczeństwa pierwotnego jest stosunkowo powolna kumu¬lacja kultury.

4.6. Stabilność


Społeczeństwa niewątpliwie różnią się między sobą pod względem tem¬pa zmian kulturowych. Społeczeństwu pierwotnemu przypisuje się stabilność, statyczność, a nawet skostnienie i niezmienność. Opinie wahają się od przeko¬nania, że zmiana jest obecna we wszystkich społeczeństwach, do przekonania, ze społeczeństwo pierwotne jest zupełnie niezmienne. Jedni podkreślają wszechobecność zmian, ich występowanie zarówno w społeczeństwach pro¬stych, jak i złożonych, małych i dużych, technologicznie zaawansowanych i ubogich. Hanson, posługując się przykładem współczesnych Maorysów, wskazuje na permanentność zmiany: ciągle wprowadzanie, przerabianie ele¬mentów zaczerpniętych z wszelkich dostępnych źródeł do potrzeb chwili; dotyczy to nie tylko elementów materialnych, lecz także intelektualnego in¬strumentarium kultury - pojęć podstawowych, przekonań na własny temat ; na temat innych społeczeństw (por. Hanson 1999). Dyfuzjoniści twierdzili, ze zmiana w kulturze jest w ogóle zjawiskiem rzadkim, jeśli nie wyjątkowym, i tylko w jednym typie społeczeństw stanowi cel nieomal naczelny. Nie mamy dziś wątpliwości, że tempo zmian jest w różnych zbiorowościach i w różnych sytuacjach odmienne i że nie ma społeczeństw absolutnie statycznych, w któ¬rych nie występowałaby jakakolwiek zmiana kulturowa. Z powodu ograni¬czeń przyrodniczych, ekologicznych i gospodarczych zmiana taka zachodzi czasem bardzo powoli, ale lepiej jest zakładać jej istnienie - co otwiera ważne perspektywy badawcze - niż ją z góry wykluczać. Trzeba jednakże wyróżnić dwa rodzaje zmian, które wiążą się z dwoma typami społeczeństw. Levi -Strauss (1961) nazywa je zmianami kumulatywnymi i stacjonarnymi. Zmiana kumulatywna charakteryzuje społeczeństwa dynamiczne. Jest to zmiana, któ¬ra prowadzi do przekroczenia pewnego sposobu gospodarowania, sposobu życia w sensie ewolucji ogólnej - polega na przejściu na nowy etap. Zmianr stacjonarne dokonują się w granicach pewnego ogólnego typu systemu socjokulturowego. W ciągu dziesiątków tysięcy lat społeczeństwa Eskimosów do¬konały niewątpliwie poważnych przeobrażeń systemu gospodarczego, a także innych dziedzin kultury, ale nie wyszły poza pewien typ, etap rozwoju, rodzaj zbiorowości. Natomiast ludy Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu dokona}-, takich przemian, które w rezultacie doprowadziły do radykalnego przewrotu ekonomicznego: rewolucji neolitycznej. Tak więc możemy powiedzieć, ze w społeczeństwie plemiennym zmiana kulturowa jest powolna i ma ograni¬czony charakter.
4.7. Społeczeństwa bez historii - ahistoryczność
Jedną z cech kultury społeczeństwa prymitywnego, pierwotnego czy przedpiśmiennego jest ich stosunek do przeszłości. Mówi się nawet o ich ahistoryczności. Levi-Strauss (1961) nazywa nawet te zbiorowości społeczeń¬stwami bez historii, wiąże tę cechę przede wszystkim z brakiem pisma. Myśle¬nie człowieka prymitywnego opiera się na wizji niezmienności, tradycji, a nie własnej historii.
Wymienione tu cechy społeczeństwa plemiennego nie wyczerpują oczy¬wiście ich charakterystyki. Nie wymieniłam cech, które wobec przedstawio¬nych mają charakter wtórny. Rozproszenie zbiorowości pierwotnych pociąga za sobą ich geograficzną, sąsiedzką i umysłową izolację oraz „immobilność umysłową", o której piszą Becker i Barnes (1964), a także ksenofobię, etnocentryzm i przewagę stosunków ze środowiskiem przyrodniczym nad stosun¬kami ze środowiskiem społecznym, o czym pisali Riesman (1971) i Toffler (1974). Takich uzupełnień można by poczynić więcej.






















  PRZEJDŹ NA FORUM